Alexandre Devecchio: „Wypędzenie Rimy Hassan, czyli lekcja Izraela dla Francji”

WALKA IDEI - W chwili, gdy izraelskie władze odprawiły z kwitkiem europosła LFI, nasz kraj po raz kolejny przekonał się o swojej bezsilności w decydowaniu, kto może, a kto nie może pozostać na jego terytorium.
Krótka wycieczka i odchodzi. Rima Hassan ledwie wylądowała na lotnisku Ben Guriona w Tel Awiwie, gdy odesłano ją do Brukseli. „ Izrael nie przyzna żadnej legitymacji tym, którzy chcą mu zaszkodzić” – uzasadniał minister ds. diaspory i walki z antysemityzmem. Jednocześnie Francja zwróciła uwagę na to, że nie jest w stanie decydować, kto może, a kto nie może pozostać na jej terytorium. Sprawca zamachu w Miluzie , Algierczyk będący w nieuregulowanej sytuacji, sklasyfikowany jako osoba o statusie „S” z uwagi na popieranie terroryzmu, nigdy nie powinien znaleźć się w naszym kraju. Władze francuskie złożyły dziesięć wniosków o wydanie przepustek konsularnych, aby umożliwić mu powrót do Algierii. Darmo…
Tragiczne zderzenie tych dwóch wydarzeń świadczy o skali naszego upadku. Ale jest też lekcja, której Francja i wiele krajów europejskich mogłoby się nauczyć od państwa hebrajskiego, które, choć krytykowane, ma wiele do nauczenia nas. Izraelowi, pomimo zagrożeń dla jego istnienia, udało się zachować suwerenność...
Ten artykuł jest zarezerwowany dla subskrybentów. Pozostało Ci 73% do odkrycia.
Chcesz przeczytać więcej?
Odblokuj wszystkie przedmioty natychmiast.
Już zasubskrybowałeś? Zaloguj się
lefigaro